Polska Macierz Szkolna w Petersburgu

„DZISIEJSZA ROSJA I JEJ POLONIA”

W „Kurierze Plus” www.KurierPlus.com czyli w polskim magazynie wydawanym w Nowym Jorku (USA) w dniu 16 marca 2019 roku ukazał się artykuł p. Małgorzatę Kellis, solistki operowej, która występowała także w kościele św. Stanisława w Petersburgu. Artykuł dotyczy również życia polonijnego w naszym mieście nad Newą. 
Tygodnik „Kurier Plus” dociera do największego skupiska Polaków na Wschodnim Wybrzeżu USA w pięciu stanach: New York, New Jersey, Connecticut, Pennsylvania i Masaachusetts; “on-line” ma czytelników na całym świecie.

3 marca 2019 r.

W PETERSBURGU IDZIE NOWE I MŁODE…

Rozpoczęliśmy działalność Polskiej Macierzy Szkolnej w mieście nad Newą od uroczystej sesji zdjęciowej. Zarząd, nauczyciele i dzieci… Mówi polskie przysłowie „Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci», to znaczy po prostu tyle, że nasza nauka, dobre przyzwyczajenia i tradycje z dzieciństwa i młodości zostaną z nami do końca naszych dni. A z drugiej strony ma się też na myśli, że ujemne cechy nabyte w młodości nie dadzą się później wykorzenić. Dlatego tak bardzo ważne jest wychowanie młodego pokolenia w polskich tradycjach i języku, a zwłaszcza w Petersburgu i w Rosji. Dlatego też nie możemy już czekać… i działamy! 
Foto – Denis Szczegłow – 03.03.2019.

CORAZ BLIŻEJ OFICJALNEGO ODRODZENIA POLSKIEJ MACIERZY SZKOLNEJ W PETERSBURGU
W dniu 10 lutego 2019 roku na terenie parafii św. Stanisława w Petersburgu nastąpiło kolejne posiedzenie grupy inicjatywnej w sprawie odrodzenia Polskiej Macierzy Szkolnej w Petersburgu. Właściwie już to nastąpiło, gdyż został przez uczestniczących w posiedzeniu sporządzony protokół o powołaniu stowarzyszenia, co w świetle rosyjskiego prawa stanowi o jej powołaniu. Prezesem stowarzyszenia Polskiej Macierzy Szkolnej została wybrana na okres dwóch lat Władysława Pawłowska, która na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku zakończyła studia medyczne w Białymstoku. Została ona upoważniona przez zarząd do oficjalnej rejestracji organizacji i jej statutu w Ministerstwie Sprawiedliwości w Rosyjskiej Federacji. Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych. Historyczne zdjęcia wykonała p. Teresa Konopielko

24 luty 2019 r.

ODRODZENIE POLSKIEJ MACIERZY SZKOLNEJ W PETERSBURGU.

Jeszcze jedno spotkanie Zarządu organizacji i statut dla rejestracji w Ministerstwie Sprawiedliwości RF będzie już gotowy. W statucie zostało napisane, że niebieskim opiekunem odrodzonej Macierzy będzie św. Jan Paweł II, którego relikwie znajdują się w kościele św. Stanisława. Zobaczymy czy tego zapisu przy rejestracji nam nie usuną. Świety Janie Pawle – módl się za nami i wspomagaj nas! Siłą każdej organizacji może być tylko jej autentyczny Zarząd. Chcemy skupić w Macierzy Szkolnej najlepsze polonijne siły, tak długo zaniedbywane w naszym mieście nad Newą. Na Foto, po spotkaniu Zarządu w parafii św. Stanisława w SPb w dniu 24.02.2019 r.

Aktualny program działania dla odradzającej się Polskiej Macierzy Szkolnej w Petersburgu (artykuł został napisany w 1999 roku na potrzeby I Letniej Szkoły Języka i Kultury Polskiej, który nic nie stracił na swej aktualności)

O POTRZEBIE PROGRAMU EDUKACJI NARODOWEJ

Dziewiętnastowieczna tradycja narodowa Polaków wyraziła się najpełniej w słowie, zarówno będącym wielką literaturą, pamiętnikiem, korespondencją, listami, wreszcie publicystyką i kronikarstwem.

Wiek XX nadał większe znaczenie przekazowi obrazem, jednak nie w znaczeniu artystycznym — takowy stracił swą moc wraz ze zmierzchem realizmu w sztuce. Rewolucja techniczna w dostępności obrazu spowodowała jego wzmożoną siłę oddziaływania do tego stopnia, – że słowo nuży, bo wymaga skupienia i wysiłku, zaś obraz daje gotową jakby rzeczywistość, niewymagającą nadmiernej pracy własnej.

To nader oczywiste stwierdzenie jest niezmiernie ważne w takich działaniach edukacyjnych, które wymagają szczególnego aktu woli. Warto tu również wspomnieć o warunkach uczestnictwa bezpośredniego gdzie emocje i przeżycia najlepiej kodują wartości i fakty należne do zapamiętania. Warto tu posłużyć się doświadczeniem i refleksją ubiegłorocznego Roku Mickiewiczowskiego. Wielu rodaków sięgnęło z własnej i nieprzymuszonej woli do poezji Wieszcza dopiero po obejrzeniu filmu „Lawa” będącym ekranizacją „Dziadów”, a już na pewno po odwiedzeniu Celi Konrada w Wolinie w czasie ekskursji kolejnym szlakiem Mickiewicza.

Miejscem, gdzie najwcześniej zaczyna się wychowanie narodowe jest dom rodzinny. Jest to nie tylko oddziaływanie domowników, ale i kształt otoczenia, wystrój wnętrza nie tyle dekoracyjny, ile zawierający pewną symbolikę unaoczniającą postawy ludzkie — w pewnym sensie filozofię życiową mieszkańców. Obecność pamiątek po przodkach, zdjęć, drobnych przedmiotów do nich należących zaś demonstrowanych z dumą, a nie ze skrępowaniem, że staromodne i dziś bezużyteczne, dewocjonalia — przedmioty kultu religijnego traktowane z szacunkiem, widoczne i to na swoim miejscu przedmioty o charakterze obrzędowym: np.: palmy wielkanocne, choinka na Boże Narodzenie, zdjęcie z Pierwszej Komunii, ślubny portret itp.

Równie ważnym środowiskiem edukacji narodowej jest Kościół zarówno jako wspólnota ludzi jak i też miejsce kultu religijnego z całą przeogromną tradycję właściwą jedynie dla polskiego narodu. Wystarczy tu powiedzieć jedynie, że w wielu sytuacjach zagrażających podstawom narodowego bytu nie tylko wiara, ale właśnie poczucie więzi duchowej wynikające z tradycji religijnej pozwoliło zachować tożsamość narodową poza państwowym bytem.

Nie bez znaczenia jest w powyższym procesie środowisko rówieśnicze w przypadku młodego pokolenia, takie mamy na uwadze w niniejszych rozważaniach. Należy zwrócić tu uwagę na oddziaływania negatywne powodujące skrępowanie, a nawet żal do rodziców, za bycie przedmiotem drwiny czy niechęci szczególnie doświadczające Polaków w dawnych granicach sowieckich. Jednak trzeba też docenić te nawet najbardziej trudne doświadczenia, bowiem sytuacja obrony własnej rodzi często potrzebę również obrony wyznawanych wartości — problem w tym by osoby bliskie niosły w tym pomoc w postaci ułatwienia poznania przyczyn i dostarczenia argumentacji rzeczowej.

Poważną rolę w wychowaniu narodowym mają do spełnienia wszelkie inicjatywy o charakterze memorialnym, upamiętniające zdarzenia, postacie, dokonania ważne dla dziejów Polski, jej kultury oraz pozytywnego ich postrzegania w całokształcie rozwoju cywilizacji. Polskie losy splatały się z dziejami innych państw i narodów. Szczególną naszą cechą była solidarność z innymi, zwłaszcza podobnie zdeterminowanymi przez wspólnych nieprzyjaciół. Wynika z tego trudna, lecz wdzięczna powinność przypominania narodom, wśród których żyjemy o tej, twórczej dla ich historii naszej obecności. Nad wszystko jednak ważne jest tu publiczne dawanie świadectwa określającego nasz narodowy dorobek w kategoriach pożytku dla Ojczyzny, mimo naszej nieobecności w jej administracyjnym obszarze. Stąd niesłychanie ważne są wszelkie publicznie ukazywane inicjatywy zorganizowanej lokalnej społeczności polskiej; rocznice narodowe połączone z uroczystościami religijnymi, szkolnymi a nawet w większym gronie organizowanymi spotkaniami rodzinnymi, sąsiedzkimi, jubileuszami itp.

Każde z wymienionych środowisk nie do końca spełni przypisaną mu rolę, jeżeli nie wystąpią w nim autorytety tzn. ludzie wiarygodni, swoim osobistym życiem świadczący o identyfikacji narodowej, a nie tylko świetnie mówiący po polsku, znający historię, śpiewający polskie pieśni. Istnieje bowiem pewien specyficzny dla każdego narodu system uznawanych wartości, które są wymagane wobec tych, którzy chcą być uznanymi właśnie za autorytety w edukacji narodowej, a nie tylko liderzy, przywódcy. Jest to po prostu postępowanie zgodne z publicznymi deklaracjami, pewien typ odwagi do wyznawania zasad, które mogą być w danym narodzie otaczającym społeczność polską uznawane np. za śmieszne lub nieważne, jak; uprzejmość wobec kobiet, szacunek dla własnych i nie tylko rodziców, osób duchownych, aż po niepodległość ducha wobec narodowych ciemięzców, a liczne postaci naszej współczesności daje nam mnóstwo tego pozytywnych przykładów.

Przejdźmy wreszcie do środowiska, którego rola i zadania wiążą się z przypisaną mu naturalną powinnością, to jest do szkoły i nauczyciela.

Następujące stwierdzenie może być nadto odważnym, lecz warto go użyć dla szczególnych okoliczności. Może być tak, że to szkoła i nauczyciel musi wypełnić zasadnicze zadania w zakresie zarówno edukacji narodowej (rozumianej jako poznanie narodowej kultury itd.), jak i też stworzenie odpowiedniej motywacji i samoakceptacji dziecka czy młodego człowieka jako Polaka. Może się tak dziać, gdy istnieją obiektywne przyczyny dla których żadne z uprzednio wymienionych środowisk nie może wypełnić takiej roli lub też ma poczucie zagrożenia. Proces dydaktyczny w szkole państwowej niezależnie od ilości zajęć w języku polskim podlega wymogom programów państwowych i jedynie daje niewielki margines swobody w zakresie treści nauczanych. Pozornie wydaje się to znacznym ograniczeniem nakazującym szukania „wolnych nisz i komórek”. Z tym jak radzić sobie będziemy rozważać innym razem.

Należy podjąć próbę określenia pewnego minimum edukacyjnego w zakresie rozumianej w węższym znaczeniu EDUKACJI NARODOWEJ. Chodzi tu o swoisty katalog idei, zdarzeń, osób, symboli i pojęć, których znajomość i rozumienie prowadzi do akceptacji i posługiwania się bezpośrednio lub w zamiarach przynajmniej gdy okoliczności nie w pełni na to pozwalają. Gdyby tak, jako ludzie dorośli mogli powiedzieć: «Jestem Polakiem, bo mam obowiązki polskie»

Należy zaczynać od historycznych śladów polskiej obecności w nazewnictwie, architekturze (zwłaszcza sakralnej i związanej z wielkimi nazwiskami jej użytkowników i właścicieli), przekazać przynajmniej podstawowe informacje o Polakach twórczych w różnych dziedzinach tak, by wytworzyć również poczucie dumy w rodzaju patriotyzmu lokalnego oraz przeświadczenia, że nie tylko my tu żyjemy, ale mamy swoistą więź z naszymi przodkami na zasadzie duchowego pokrewieństwa..

W nauczaniu języka oraz polskiej literatury i historii istnieje w zasadzie liniowy czy chronologiczny układ treści. Można go wzbogacać i szczególnie akcentować o swoiste polskie regionalia np.: Grodno — miasto króla Stefana Batorego (wraz z wierszem Władysława Bełzy, autora znanego «Kto ty jesteś? Polak mały») poznając historyczne obiekty związane z jego «grodzieńskim periodem», ale wzbogaconym o informacje dotyczące późniejszych losów Zamku — w tym historii najnowszej, której tropy uczniowie mogą uzyskać w wywiadzie rodzinnym. I jeżeli okażą się to informacje jednostronne — będą wymagać uzupełnienia nauczyciela lub publikacji nieobciążonych radziecką interpretacją. Powstanie problem uzyskania takich materiałów. Otóż wystarczy sięgnąć do nie zawsze wykorzystanych nawet popularnych książek i podręczników z historii, kultury czy tak obficie dostarczanych na wszystkich kursach w Polsce. Mimo jednak swoistego «odzyskiwania» naszej przeszłości istnieje problem powszechnej dostępności wiedzy o niej tak, by również pokolenie rodziców kształconych na niechęci delikatnie mówiąc, do wszystkiego co polskie, mogło wiedzieć przynajmniej tyle, co dziadkowie i… dzieci.

Powyższe uwagi i propozycje do programu EDUKACJI NARODOWEJ stanowią wstęp do szerszej dyskusji wszystkich zainteresowanych. Celowo nie rozwinięto tu dwóch myśli:

Czy należy zajmować się edukacją narodową i czy może ona być w sprzeczności z edukacją obywatelską w kraju zamieszkania?

Czy istnieje potrzeba opracowania popularnego podręcznika z antologią tekstów i odpowiednio dobranym materiałem ilustracyjnym zawierającym «polskie regionalia na Białorusi» to znaczy wszystko to co było, mówiąc w uproszczeniu: tworzone, budowane, rozwijane i chronione przez naszych przodków. Im też jesteśmy cokolwiek dłużni.

Zapraszam do dyskusji…….

Ewa Cywińska (Białystok)

Zdjęcia z p. Ewą Cywińską

19 luty 2019 r.

ZWIĄZEK ORGANIZACJI POLSKICH „JEDNOŚĆ” W KRASNODARZE

W dniu 7 listopada 2018 roku, na południu Rosji, w Krasnodarze, w stolicy Kraju Krasnodarskiego, został zarejestrowany Związek Organizacji Polskich „Jedność”. Związek ten jest organizacją polonijną mogącą działać na terenie całej Rosji.
Jak informował nas prezes tej organizacji dr Aleksander Sielicki w swoim liście, po zmianie przepisów prawnych w 2014 r. zdecydowana większość organizacji polonijnych pozostawała rozproszona i nie posiadała wspólnej reprezentacji, która aktywnie podejmowałaby działania służące środowiskom polskim i Polakom w Federacji Rosyjskiej. 
Podstawowym założeniem powołania Związku Organizacji Polskich „Jedność” była troska o rzeczywiste ożywienie działań polonijnych w Rosji, a także integracja programowa różnych organizacji polonijnych.
Podstawowymi celami „Jedności” zostały:
– promocja kultury polskiej, w tym: popularyzacja i nauczanie języka polskiego, pielęgnacja polskich tradycji narodowych i kulturowych;
– rozwój współpracy z instytucjami i organizacjami w Rosji i w Polsce;
– organizacja różnorodnych imprez kulturalnych, które sprzyjają integracji osób pochodzenia polskiego;
– wyszukiwanie oraz popularyzacja zabytków historii i kultury polskiej, obiektów polskiego dziedzictwa narodowego, miejsc pamiątkowych, związanych z działalnością i historią Polaków;
– aktywizacja oraz współpraca polonijnych środowisk kulturalnych i naukowych w Rosji; nawiązywanie kontaktów oraz współpracy tych środowisk ze środowiskami w Polsce;
– obrona praw oraz interesów gospodarczych Polonii i Polaków zamieszkałych w Federacji Rosyjskiej.
Emblematem „Jedności” został orzeł ze sztandaru Czwartej Dywizji Strzelców Polskich generała Lucjana Żeligowskiego – jedynej polskiej formacji wojskowej z Rosji, która 100 lat temu – w 1918 roku – powróciła ze sztandarem i orężem w ręku do odradzającej się Polski. 
Członkami-założycielami „Jedność” zostali Krasnodarska Organizacja Regionalna Polskie Centrum Narodowo-Kulturalne „Jedność” i Rostowska Organizacja Miejska Narodowo-Kulturalna Autonomia „Związek Polaków Donu”.
Życzymy więc wszystkiego najlepszego dla prezesa dr Aleksandra Sielickiego i skutecznej działalności w realizacji programowych założeń „Jedności”. 
***
Na Foto: Znak „Jedności” – orzeł, który widniał na sztandarze Czwartej Dywizji Strzelców Polskich generała Lucjana Żeligowskiego (dywizja powstawała w Krasnodarze), a także spotkanie dr Aleksandra Sielickiego z członkami zarządu odradzanej „Polskiej Macierzy Szkolnej w Petersburgu i foto z byłą polską ambasador w Rosji.

Coraz więcej wiemy o historii Polskiej Macierzy Szkolnej w Petersburgu, organizacji, którą w tej chwili pragniemy odrodzić w mieście nad Newą. Oto tekst w języku rosyjskim z książki Tatiany Smirnowej „Polskie wspólnoty w Sankt Petersburgu”.

«ПОЛЬСКАЯ ШКОЛЬНАЯ МАТИЦА» („POLSKA MACIERZ SZKOLNA„)

Из книги Т.М. Смирнова «Польские общества в Санкт-Петербурге (конец XIX –  начало XX века). Санкт-Петербург 2013, с. 118-125.

«Матица» (с сербского — «пчелиная матка») — принятое название славянских обществ для национального возрождения, основной деятельностью которых было развитие родного языка, народное образование и книгоиздание. Это движение началось в Австро-Венгерской империи. Первой в 1826 г. появилась сербская «Матица» в Пеште, затем в 1830 г. — чешская в Праге, в 1842 г. — хорватская в Загребе, позже — галицко-русская, моравская и словацкая. В 1882 г. во Львове была создана «Матица польская». Действовала также сербо-лужицкая «Матица» в Германии. «Матицы» создавались у тех славянских народов, которые не имели собственной государственности и в культурном отношении находились в ущемленном поло­жении. Их деятельность способствовала сохранению национального самосознания и нацио­нальной культуры.

В России такие легальные просветительные общества были созданы украинцами и поля­ками в ходе Первой русской революции. В 1905 г. появилась «Матица школьная» в Варшаве. В русском языке «матица» означает основную опорную балку, поддерживающую потолок. Таким образом, и при такой трактовке значение термина «Матица» как названия просвети­тельных обществ является прозрачным: развитие национальной культуры. При русификатор­ской, в частности, антипольской культурной политике государства и стремлении инкорпори­ровать все восточнославянские народы (великороссов, малороссов — украинцев — и белору­сов) в один «русский народ» деятельность славянских «Матиц» и подобных им обществ была нежелательна власти.

В Петербурге польское просветительное общество под названием «Матица Польская», или «Польская школьная Матица», возникла в 1907 г. Одним из ее основателей, а с 1910 г. председателем стал Станислав Пташицкий.[1]

Станислав Львович Пташицкий (1853-1933) был единственным в 1870-х гг. польским студентом на историко-филологическом факультете Петербургского университета, который он окончил со степенью кандидата. Работал переводчиком в Сенате, архивариусом Литовской Метрики — собрания документов канцелярии Великого княжества Литовского, занимался преподаванием в гимназиях, в университете (был приват-доцентом), в римско-католических семинарии и академии, где стал профессором русской литературы. С. Пташицкий был неуто­мимым общественным деятелем. С 1885 г. состоял членом постоянной ревизионной комиссии при правлении костёла св. Екатерины, действительным членом Римско-католического Благо­творительного общества, с 1907 г. — действительным членом «Огниска Польского». В Первую мировую войну С. Пташицкий работал заместителем директора Высших польских курсов, в 1917 г. — в Польском Центральном гражданском комитете, в наблюдательном совете Польского общества друзей детей (Фонд детей польского народа), после Февральской революции — в Ликвидационной комиссии по делам Царства Польского. В 1918 г. вернулся в Польшу, Научные и корпоративные организации работал в Варшавском университете и главным директором Государственных архивов, а также редактором журнала «Археон».[2]

«Матица» занималась прежде всего начальными школами. В конце XIX в. в Петербурге проживало более 4 тыс. детей-поляков в возрасте до 10 лет, в начале XX в. их численность значительно выросла, а во время войны в городе было не менее 8 тыс. польских детей школьного возраста.[3] Таким образом, у «Школьной Матицы» было широкое поле деятельно­сти. Петербургская «Матица» вошла в состав Союза польских просветительных обществ и школьных организаций «Польская Матица», деятельность которого российские власти по политическим мотивам в том же году запретили. Возможность легальной работы появилась только через некоторое время.

Анонс в газете «Dziennik Petersburski» о ежегодном бале «Матицы» 25 ноября 1909 г. в Екатерининском театре (Екатерининский кан., 90)[4]свидетельствует о том, что это не первое мероприятие общества в Петербурге. Однако не это составляло содержание деятельности «Польской Матицы» в Петербурге, называемой в прессе единственной «чисто польской» просветительной организацией. Школы — вот о чем была основная забота общества. Школы были светскими, в отличие от католических учебных заведений, монополию которых на польское школьное образование они разрушали. В 1911 г. в Петербурге работали школы «Матицы», позиционируемые в качестве частных польских школ С. Цвердзиньской, Я. Козу- бовской и X. Неселовской. Это были 4-классные школы совместного обучения, готовившие для поступления в первый и второй классы гимназии. В школах «Матицы» преподавались польский, русский и немецкий языки, арифметика, геометрия, рисунок, ручной труд, пение, гимнастика, Закон Божий, проводились беседы по истории и естественным наукам. В школе за Невской заставой учились 129 детей, в школе С. Цвердзиньской — 120. Выпускники шли преимущественно в ремесленные и железнодорожные училища, очень редко — в гимназию св. Екатерины или в заведение А. Малецкого. «Матица» поддерживала также учебное заведение Гриневской — курсы новых языков (т.е. не классических — древнегреческого и латинского), где изучался и польский язык.

В 1912 г. правление петербургской «Матицы» купило и оборудовало своё помещение — Дом «Матицы», где разместилась одна из школ и проводилась оживлённая лекционная дея­тельность. В то же время доходы общества в 1911 — 1912 гг. — взносы, пожертвования, доходы от платных мероприятий — составляли не более 7 тыс. руб. Пришлось взять банковский кредит, что, увы, привело к снижению просветительной деятельности.[5]

Однако средств все равно не хватало, и в поисках выхода правление «Матицы» с начала 1913 г. прекратило все платные мероприятия, избрав в качестве единственной формы финан­совой поддержки деятельности членские взносы (пожизненные члены — 150 руб., действи­тельные — 10 руб., сочувствующие — 3 руб.) и добровольные пожертвования. С просьбой о пожертвованиях правление обратилось ко «всем людям доброй воли». Поскольку начальным образованием традиционно занимались женщины, то при «Матице» существовало Коло дам- попечительниц («кураторок»), на них возлагалась основная надежда в сборе пожертвований. В 1913 г. идея «Матицы» получила горячую поддержку, поэтому правление постановило и в 1914 г. продолжить подобную практику «в убеждении, что среди нашего многочисленного общества не найдётся никого, кто откажется поддержать родное просвещение среди бедней­ших слоев населения и откажется внести пожертвования».[6]

Все же сомнения в правильности такого варианта сбора необходимых для стабильной работы «Матицы» средств (11 тыс. рублей) оставались, и в мае 1914 г. председатель правления Ст. Пташицкий обращается к членам общества и всей петербургской Полонии через газету «Dziennik Petersburski» с вопросом: следует ли продолжать практику сбора пожертвований среди широкого круга соотечественников или целесообразнее вернуться к прежней практике проведения платных вечеров, концертов и других мероприятий? Деньги и посылки для «Матицы» следовало присылать по двум адресам: польского книжного магазина (Владимир­ский пр., 13) и администрации журнала «Глоса Польского» (Троицкая ул., 23).[7]

Рост польского населения России во время войны активизировал работу «Матицы». Остро стоял вопрос об обучении детей беженцев и переселенцев. В процессе его решения появилась возможность ввести обучение на польском языке. Министерство народного про­свещения дало такое разрешение для детей из Царства Польского до 12 лет, находящихся в приютах и убежищах опекунских организаций. Обязательным условием было изучение русского языка (как предмета) детьми с 9 лет.[8] В августе 1915 г. Петроградская «Матица» получила разрешение на открытие начальных и средних школ с польским языком преподава­ния, и для их организации была образована школьная комиссия, в которую вошли представи­тели всех польских просветительных организаций города. Первой начальной школой с обуче­нием на польском языке стала школа «Матицы» (заведующая Ванда Неселовская), которая открылась в помещении школы Цвердзиньской и официально считалась школой для детей- католиков, независимо от национальности.[9]

В конце октября 1915 г. состоялось открытие Дома «Матицы» за Невской заставой, в селе Фарфорового завода по ул. Канатной*, 22. В современном доме с канализацией, электриче­ским освещением и центральным отоплением разместилась начальная школа на 160 учащих­ся. На следующий день была открыта 6-классная мужская школа (гимназия) в центре города, на Старо-Невском проспекте.

В ноябре 1915 г. в Петрограде работали 12 начальных школ «Матицы» для детей обоего пола из семей фабричных рабочих и железнодорожников:

— первая начальная школа (в помещении школы Цвердзиньской, 120 учащихся)

— вторая школа (село Фарфорового завода, 140 учащихся)

—  начальные школы — филиалы школ Матицы в разных районах города (Выборгская сторона, Невская застава, Петроградская сторона и несколько школ в центре города).

Кроме того, у «Матицы» были 2 бурсы (интерната) и 2 убежища, где проживали около 300 детей.

В мужской гимназии «Матицы» параллельно работали филологические классы (програм­ма классической гимназии) и классы по программе реального училища, были и общие заня­тия. Программы обучения были идентичны программам лучших учебных заведений Варшавы. Принципиально важно, что с третьего класса гимназии изучался систематический курс польской истории. В 1916 г. «Матица» получила отсрочку от призыва в армию для учащихся старших классов своей гимназии, что уравняло ее с государственными учебными учреждени­ями. В гимназии преподавали учителя из Царства Польского. В 1915 г. обучалось 200 человек, в 1916 — 300. Польская гимназия финансировалась Татьянинским Комитетом (Комитет вел. княжны Татьяны Николаевны для оказания временной помощи пострадавшим от военных действий) через посредничество Польского общества помощи жертвам войны.[10]

Кроме того, в Петрограде работали другие польские учебные заведения: начальная и элементарная школа, мужская и женская гимназии — при костеле св. Екатерины, 7-классная сельскохозяйственная школа, школы при заведении ксёндза А. Малецкого, частная 7-клас­сная женская гимназия с подготовительным отделением (с польским языком обучения) С. Цвердзиньской, эвакуированная из Риги частная женская школа А. Ястрембской и др.

Однако трудности военного времени сказывались. В сентябре 1916 г. «Dziennik Polski» поместил заметку о работе гимназии «Матицы» в прошедшем учебном году, который был очень нелегким: отсутствие необходимых помещений, постоянный запрет на работу учителей- поляков с территорий, которые входили в состав воюющих против России держав, сокраще­ние учебного года «на несколько месяцев» [известно, что занятия начинались в октябре вместо второй половины августа (по ст. ст.) — Т.С.\. Однако благодаря заведующему Михалу Хру- щиньскому и инспектору В. Наконечному гимназию окончили несколько десятков учеников. В новом учебном году было 180 кандидатов на поступление в подготовительный и первый классы гимназии, но не все выдержали вступительные испытания, причем хуже всего были результаты по польскому языку. Также в этом учебном году педсовет принял решение переве­сти гимназию со Старо-Невского на Литейный пр., 16 (то есть в помещение гимназии С. Цверд­зиньской, которая также названа «школой „Матицы”» — Т.С.). Занятия в гимназии продолжа­лись целый день — с 9 часов утра до 7 вечера.[11]

Война продолжалась, трудности военного времени нарастали, а средства на поддержку беженцев таяли. Росли сложности и в работе «Матицы». В 1916 г., по словам газеты «Dziennik Polski», вдвое были уменьшены правительственные субсидии «Польской Матице», что поста­вило организацию «почти в безвыходное положение». Руководство «Матицы» «должно было кричать общественности: «Спасайте! Ведь это ваша кровь — наше будущее, будущее Польши». Учащимся, особенно питомцам бурсы, нужны были тёплая одежда и целая обувь. Для реше­ния хотя бы части неотложных проблем 14 января 1917 г. в зале Петровской торговой школы (наб. р. Фонтанки, 62) состоялся большой концерт артистки Варшавской государственной оперы Марии Кржижановской, при участии артистов петербургских Императорских театров М. Потоцкой (мелодекламация) и М. Федотовой (сопрано), Варшавской оперы 3. Мосоцкого (бас) и др. Организатором концерта была М. Кржижановская.[12]

«Матица» торжественно отмечала памятные даты польской истории и культуры. В январе 1917 г. в помещении Театра комедии был организован вечер, посвящённый памяти недавно умершего Генрика Сенкевича. Вступительное слово произнёс проф. Б. Винярский, а художе­ственную часть вечера подготовили учащиеся начальных школ «Матицы». Были представле­ны: живая картина «Польша и Ангелы», во время которой детский хор исполнил фрагмент из «Псалма любви» Зигмунта Красиньского; живые картины «Рыцарство», представляющие ге­роев знаменитой трилогии Сенкевича «Огнём и мечом», «Потоп», «Пан Володыевский»; балет «Приключение». В антрактах продавали поделки воспитанников школ «Матицы».[13]

После Февральской революции появилась возможность торжественно отметить го­довщину Конституции 3 мая. Мероприятия прошли 20 апреля по старому стилю. Старания­ми «Школьной Матицы» во всех костёлах Петрограда состоялись специальные богослуже­ния. В костёле св. Екатерины службу провёл епископ Цепляк, проповедь прочитал ксёндз д-р проф. Ч. Фалковский. В 2 часа дня в зале Народного театра на Моховой ул., 33, прошли мероприятия, организованные учениками средней школы (гимназии) «Матицы». Вечером в зале гостиницы «Регина» (наб. р. Мойки, 61) состоялся торжественный банкет, в котором приняли участие председатель Ликвидационной Комиссии по делам Царства Польского Алек­сандр Ледницкий, проф. Ст. Пташицкий, проф. Б. Винярский, И. Федорович и представители молодёжи.[14] Весь день проводился сбор средств в пользу «Матицы».

Возможность беспрепятственного открытия польских школ, при несомненной большой потребности в них, питала общественный энтузиазм. «Матица» инициировала сбор средств под девизом «Грош на польскую школу». Кампания проводилась в течение года, деньги собирали на общих и специальных польских мероприятиях Петрограда. Так, на праздновании в честь Конституции пожертвования на школу принимались на всех проводимых в этот день мероприятиях, а 18 июня в зале фабрики Речкина на Забалканском пр., 99, был проведён вечер «в пользу новообразуемой польской школы».[15]

Польская общественность всемерно поддерживала движение за польскую школу. В апре­ле 1917 г. состоялись две польских учительских конференции, в духе времени называемые митингами, на тему «Польская школа и необходимость ее возрождения в Петрограде». Возра­жая распространённому мнению о том, что в Петрограде уже есть польская средняя школа — гимназия св. Екатерины, один из выступающих обратил внимание, что это учебное заведение не может считаться национальным, так как польский язык присутствует там только в виде предмета, а все преподавание ведётся на русском языке. Более эмоциональным было выступ­ление ксёндза префекта Швейница, призывавшего осознать, «какой позор в наше время посылать детей в школу с чуждым нам духом и на чужом языке». Резолюция первого митинга 16 апреля констатировала, что «польский ребёнок только в польской школе, с польским языком преподавания и под руководством педагогов-поляков может быть воспитан хорошим гражданином-поляком и членом польского общества», а «Польской Матице» предлагалось «взять под свою моральную и материальную опеку все существующие польские учебные заведения и создавать новые».[16]

На втором митинге 22 апреля докладчик К. Енджеевский призвал к созданию «своей средней школы для тех, кто тут живёт», для чего организовать Общество польской средней школы. Раньше польские школы не могли существовать без правительственной субсидии, но в новых условиях эта помощь не является гарантированной, нужно переходить на обществен­ное содержание. Для получения средств необходимо ввести постоянный налог, а не разовые взносы. В прениях А. Ястрембская поддержала идею «обобществления» школы и сообщила о готовности отдать свою школу под опеку общественности. К коллеге присоединилась JI. Бро­довская, создавшая свой детский сад при обществе «Польский Сокол». Заведующий мужской школой-гимназией «Польской Матицы» М. Хрущиньский подчеркнул, что новое Общество средней школы должно тесно координировать свою деятельность с «Матицей». Инициаторы создания нового общества Вельский и Крицкий уверяли, что оно ни в коем случае не будет противопоставлено «Школьной Матице». Другой представитель «Матицы», Баневич, выказал готовность работать вместе.[17]

Общество польской средней школы в лице С. Бжезиньского и И. Жуковской было пред­ставлено на встрече архиепископа Э. Проппа в ноябре 1917 г.[18]

С 1917-18 уч. года частная школа А. Ястрембской перебазировалась в город Бобруйск Могилевской губернии, а в ее помещении в Петрограде Общество средней школы открыло 8-классную женскую гимназию «с правами обычных польских школ» (канцелярия школы находилась в Эртелевом пер., 8).[19]Одновременно польская женская гимназия С. Цверд­зиньской переходила в ведение «Школьной Матицы» с учреждением при гимназии опе­кунского совета.[20]

На 1 сентября 1917 г. в Петрограде и пригородах работали 24 начальных школы «Польской Матицы» по следующим адресам:

1.   Малоцарскосельский пр., 52, кв. 36 и 38.

2.   Железнодорожная ул., 22-24 (за Невской заставой).

3.   В.О., 15-я линия, 20 (в помещении школы св. Екатерины).

4.   Невский пр., 32 (в помещении мужской гимназии при костёле св. Екатерины).

5.   Кирилловская ул., 19 (в помещении школы ксёндза А. Малецкого).

6.   Ушаковская ул., 22 (за Нарвской заставой, в помещении костёльного дома).

7.   Канатная ул., 22 (за Невской заставой).

8.   Торговая ул., 11, кв. 8.

9.   Разъезжая ул., 43 (в помещении школы Холмогорова).

10.  Малоцарскосельский пр., 42, кв. 39.

11.  Ст. Мустомяки Финляндской железной дороги.

12.  Офицерская ул., 54 (в помещении лютеранской церкви).

13.  Лесное, Малая Объездовская ул., 12 (в помещении Торговой школы).

14.  В.О., 9-я линия, 48 (в помещении гимназии св. Ефросинии).

15.  В.О., Биржевая линия, 10 (в помещении приюта PTPOW).

16.  Усть-Ижора, ст. Понтонная Северной железной дороги (в доме Тырлова).

17.  Ст. Лигово Балтийской железной дороги (в помещении гимназии Никитиной).

18.  7-я рота, 16, кв. 15 (в приюте PTPOW).

19.  7-я рота, 16, кв. 16 (в помещении школы св. Алексея).

       20. Вырица, ст. Виндаво-Рыбинской железной дороги, Магистральная ул. (в помещении Тор­говой школы).

21.   Ст. Пороховая Ириновской железной дороги (в костёльном доме).

Ещё две школы меняли помещение. Кроме того, «Матица» планировала открыть в учеб­ном году 6 новых школ: за Московской заставой, на Московском шоссе вблизи Чесменского

приюта, на Охте, в Новой Деревне, вблизи Волковского кладбища и в Сестрорецке. Нужны были учителя.[21]

Польская колония в Царском Селе к началу 1917-18 уч. года организовала учебные группы с программой польских школ для мальчиков и девочек под руководством «известных педагогических сил».[22]

После Октябрьской революции Польский комиссариат, а затем Комиссариат по делам национальностей Союза коммун Северной области предпринял регистрацию всех польских школ. На Северо-Западе в начале 1918 г. работали 30 школ «низшего типа» (начальных) и 8 — средних, а также двое постоянных курсов для взрослых и 12 приютов.[23] Образовательные учреждения, прежде всего школы, переходили под юрисдикцию советских учреждений. Польские школы становились предметом ведения Народного Комиссариата просвещения, но

общее руководство ими некоторое время оставалось в Польском Комиссариате. 2 июля 1918 г. в газете «Trybuna» было опубликовано обращение «К польскому учительству» отдела культуры и просвещения Польского Комиссариата: «Беженцы возвращаются домой. В революционной России остаётся немало польского учительства, остаётся и часть польских школ. В этой польской школе нужно ввести новые, живые начала творчества, ее нужно переделать и изме­нить. Новые основы, внедрённые в российскую школу, основы светской трудовой школы, должны быть внесены и в польскую школу, которая перестанет быть частной, субсидируемой разнообразными «доброхотами» и «патриотами», а будет содержаться, как все школы в рево­люционной России, на средства рабочего и крестьянского правительства».

Отдел культуры и просвещения приглашал на работу в советскую польскую школу: «К учи­телям-полякам и к тем, кто хотел бы заняться преподаванием в польских школах в России. В связи с приближением нового учебного года в реформированной социалистической трудовой школе, нужна сеть дельных, квалифицированных учителей, которые отдают себе отчет в задачах, ждущих педагога в новой школе. Учителя и те, кто хочет преподавать в этой новой школе, должны сейчас же подать в местные комиссариаты (или в польские Советы беженцев или группы СДКПиЛ) заявления с приложением автобиографии и необходимых свидетельств».[24]

В условиях советизации национальной школы общество «Польская школьная Матица», как излишняя в организационном и чуждая в идеологическом отношениях организация, было ликвидировано к 1 октября 1918 г.[25]


[1] Spustek I. Ibid. S. 142, Базылёв JI. Указ. соч. С. 248.

[2] См.: Базшёв Л. Указ. соч. С. 247-249.

[3] По матер.: Первая всеобщая перепись населения Российской империи 1897 г. Т. XXXVII. Город Санкт-Петербург. Тетр. II. СПб., 1903. С. 88-89; Dziennik Polski. 1917. 25 IV (8 V)

[4] Dziennik Petersburski. 1909. 17 XI.

[5] Spustek I. Ibid. S. 142- 143.

[6] Dziennik Petersburski. 1914. 23 III. (5 IV).

[7] Tamże. 8 (21) V.

[8] Spustek I. Ibid. S. 240.

[9] По матер.: Dziennik Petrogradzki. 1915. 15 (28), 16 (29) VII; 9 (22) X. * Ул. Канатная формально упразднена в 1973 г., проходит от ул. Крупской до ул. Дудко.

[10]См.: Spustek I. Ibid. S. 240-242; Dziennik Petrogradzki. 1915. 16 (29) IX; Dziennik Polski. 1916. 21 IX. (12 X).

[11]Dziennik Polski. 1916. 21 IX (12 X).

[12]Tamże. 1917. 5 (18), 12 (25) I.

[13]Tamże. 19 I (1 II).

[14]Tamże. 15 (28), 16 (29) IV.

[15]Tamże. 16 (29) IV; 17 (30) VI.

[16]Tamże. 18 IV (1 V).

[17] Tamże. 25 IV (8 V).

[18]Tamże. 1(14) XII.

[19]Tamże. 29 VI (12 VII); 19 VII (1 VIII).

[20]Tamże. 27 VIII (9 IX).

[21]Tamże. 1(14) IX.

[22]Tamże. 23 VIII (5 IX).

[23]ЦГАИПД СПб. Ф. 16. Оп. 11. Д. 10632. Л. 14.

[24]Trybuna. 1918. 1 VIII.

[25]ЦГАИПД СПб. Ф. 16. Оп. 11. Д. 10632. Л. 25.

Historyczne symbole „Polskiej Macierzy Szkolnej”

SZANOWNI PAŃSTWO,

Jak już informowałem w Petersburgu powstała grupa inicjatywna odrodzenia Polskiej Macierzy Szkolnej, która powstała w naszym mieście w 1907 roku.  Na dzień 1 września 1917 roku Szkolna Macierz zorganizowała już 24 podstawowe szkoły i jeszcze sześć planowała dodatkowo otworzyć. Wszystkie jednak je potem niedługo przejęła bolszewicka administracja.

Dlatego też, przygotowując się do odrodzenia Macierzy Szkolnej musimy poznać jej chwalebną historię niosącą ratunek dla tysięcy biednych polskich dzieci i dzieci uciekinierów wojennych w bardzo trudnych czasach.

Mamy nadzieję, że do końca czerwca 2019 roku uda się nam zarejestrować statut Macierzy w Ministerstwie Sprawiedliwości Rosyjskiej Federacji, aby później przystąpić do szerokiego działania. Najpierw w Petersburgu, a potem w Rosji. Utworzyć także szkołę polską.

W związku z tym potrzebne będą dla nas dosyć duże fundusze finansowe. Dlatego też chciałem się zwrócić do tych wszystkich, które te sprawy są bliskie i mają finansowe możliwości, także przez dostęp do różnych fundacji czy też banków o pomoc. Wszystkich zainteresowanych proszę o kontakt ststanislas@list.ru

A teraz o jednej karcie z historii Polskiej Macierzy Szkolnej w Petersburgu

***

WYSTAWA DZIEŁ SZTUKI ARTYSTÓW POLSKICH NA RZECZ POLSKIEJ MACIERZY SZKOLNEJ / ВЫСТАВКА ПРОИЗВЕДЕНИЙ ИСКУССТВА ПОЛЬСКИХ ХУДОЖНИКОВ В ПОЛЬЗУ ПОЛЬСКОГО ПРОСВЕТИТЕЛЬСКОГО ОБЩЕСТВА «ПОЛЬСКА МАЦЕЖ ШКОЛЬНА» (1918)

W dniach od 25 kwietnia/7 maja do 15 czerwca 1918 r. w siedmiu salach pałacu Aniczkowskiego [Аничков дворец] przy prosp. Newskim [Невский пр.] 39 odbyła się charytatywna Wystawa Dzieł Sztuki Artystów Polskich zorganizowana przez utworzoną 17 sierpnia 1915 r., a przeniesioną we wrześniu 1916 r. z Moskwy do Piotrogrodu Radę Zjazdów Polskich Organizacji Pomocy Ofiarom Wojny (POPOW). Dochód z tej ekspozycji przeznaczony został na potrzeby stołecznych placówek szkolnych znajdujących się pod opieką powołanej do życia nad Newą w 1907 r. Polskiej Macierzy Szkolnej (PMSz). W związku z rosnącym napływem do Piotrogrodu przesiedleńców z Królestwa Polskiego w lipcu 1915 r. Zarząd PMSz porozumiał się z Komitetem Głównym POPOW, który w październiku tegoż roku przekazał PMSz 54 tys. rub. oraz zadeklarował dalsze miesięczne wpłaty wysokości 10 tys. rub. na działalność oświatową wśród napływających dzieci. Pozbawione dotacji rządowych po rewolucji październikowej 1917 r. polskie szkoły nie mogły też liczyć na równie silne co przed jej wybuchem wsparcie finansowe ze strony PMSz i POPOW, przez co znajdowały się w trudnej sytuacji finansowej.

W skład komitetu organizacyjnego wystawy weszli: Ludwika Bersonowa, Z. Orłowa-Gundelachowa, Z. Krosnowska, Bolesław Grodziecki, Jan Górecki, J. Karczewska, inż. Stanisław Korsak, ceniony architekt Marian Lalewicz (1876–1944), Rozwadowski, malarze Kazimierz Stabrowski (1869–1929) i Wiktor Mazurowski (1859–1944) oraz członkowie PMSz: inż. Tadeusz Baniewicz i Władysław Minkiewicz. Jej oficjalnego otwarcia dokonał metropolita arcybiskup wileński Edward Ropp (1851–1939), a okolicznościowe przemówienie wygłosił biskup mohylewski Jan Cieplak (1857–1926). Po wystawie zaproszonych gości oprowadzał inż. Stefan Jabłoński. Była ona otwarta codziennie od 12.00 do 20.00, a od 15.00 do 18.00 organizowano podwieczorki muzyczne. Bilet wstępu kosztował 1 rub.

W ekspozycji udział wzięło wielu polskich artystów od lat związanych ze środowiskiem petersburskim bądź też przebywających nad Newą czasowo. W grupie tej byli m.in. absolwenci stołecznej ASP prof. K. Stabrowski, W. Mazurowski, Zofia Baudouin de Courtenay (1878–1969) i J. Górecki oraz poznański malarz Stanisław Wróblewski. Stabrowski zaprezentował cykl widoków wulkanu Pico-de-Tejde (m.in. Cień wulkanu w chmurach) oraz pejzaży włoskich, Mazurowski sceny batalistyczne od czasów napoleońskich (Przejście przez Niemen) po współczesne, Baudouin de Courtenay imitacje malarstwa bizantyjskiego, Górecki projekty dekoracji teatralnych, a Wróblewski pejzaże z okolic Kazimierza nad Wisłą. W gronie znanych artystów swe prace zaprezentował również Galicjanin Wojciech Kossak (1856–1942), który wystawił także prace ojca Juliusza (1824–1899). Wśród zdolnej młodzieży znaleźli się działający w Paryżu malarz, powieściopisarz i krytyk sztuki Jan Żyznowski (1889–1924) oraz ówczesny kapitan Naczelnego Polskiego Komitetu Wojskowego (Naczpolu), a były porucznik Pawłowskiego Pułku Lejbgwardii Stanisław Ignacy Witkiewicz „Witkacy” (1885–1939). Z jego prac pokazano tam: Pocałunek mongolskiego księcia w lodowej pustyni (obecnie w MNW), Noc wiosennaCzłowiek zeteryzowany oraz rysunki Córka młynarza i Pokuta

Zapewne z oszczędności wystawie nie towarzyszył drukowany katalog. W zamieszczonej w piotrogrodzkim „Dzienniku Narodowym” (1918, nr 189) recenzji, oddającej należny hołd dziełom Stabrowskiego i Mazurowskiego, najwięcej uwagi i miejsca poświęcono pracom Witkiewicza jako wnoszącym „nowe wartości do ubogiej nowoczesnej sztuki”. Pochwały dostały się również organizatorom za sprawne przygotowanie ekspozycji, gustowną aranżację oraz obsługę sprzedaży prac. Według Janusza Dreglera autorem tej recenzji był najprawdopodobniej Leon Reynel (1887–1931), skoligacony z Witkiewiczami finansista i literat, miłośnik sztuki i animator polskiego życia artystycznego nad Newą, stały bywalec Kawiarni Polskiej i czasowo współlokator Witkacego.

Prezentowanej w centrum miasta ekspozycji, na którą składało się ponad 500 eksponatów w postaci obrazów, szkiców, rysunków i rzeźb, towarzyszył kiermasz produktów, głównie odzieży i rękodzieła (ok. 4 tys.) przekazanych nieodpłatnie przez zarządzane przez Radę Zjazdów POPOW, PMSz, Centralny Komitet Obywatelski (CKO) i Sekcję Sanitarno Żywnościową zakłady oraz organizacje społeczne, wykonanych w znacznej części przez podopiecznych tych instytucji. W trakcie jej trwania organizowano również artystyczno-naukowe imprezy towarzyszące zwane wieczorami polskimi. Były to odczyty (m.in. Stanisława Janczewskiego pt. Mickiewicz i filomaci [13 maja], Zygmunta Borawskiego Twórczość Matejki [16 maja] i Jana Żyznowskiego Wit Stwosz [20 maja]), wieczory recytatorskie –16 maja Nina Nowodworska deklamowała wiersze Bronisławy Ostrowskiej (1881–1928) i Lucjana Rydla (1870–1918), oraz koncerty przygotowywane z udziałem profesjonalnych artystów i muzyków-amatorów przez znaną działaczkę społeczną i pianistkę Lucynę Robowską (1890–1939) – m.in. „Szlakami współczesnej myśli poetyckiej melodii ludowej” (10 maja), „Szlakami poloneza” (11 maja), „Szlakami polskie pieśni bojowej i żołnierskiej” (18 maja), czy recitale pieśni polskich warszawskiej śpiewaczki operowej Ady Lenczewskiej-Krajewskiej (21 maja) i fortepianowy samej Robowskiej, która zagrała wiązankę utworów polskich kompozytorów (26 maja), a wreszcie cykl czterech koncertów symfonicznych pod batutą Grzegorza Fitelberga (1879–1953) – od 2 czerwca. Odczyty organizowano w poniedziałki, zaś koncerty we wtorki i soboty.

Kiermasz prezentowanych prac odbywał się do czwartku 30 maja 1918 r. Następnego dnia po zamknięciu ekspozycji, tj. w niedzielę 16 czerwca tegoż roku, odbyła się licytacja niesprzedanych w trakcie trwania wystawy dzieł sztuki. Nie udało się niestety ustalić, jaki dochód przyniosło całe przedsięwzięcie.

Beata Kinga Nykiel
http://www.polskipetersburg.pl/hasla/wystawa-dziel-sztuki-artystow-polskich-na-rzecz-polskiej-macierzy-szkolnej

Bibliografia:
J. Degler, Witkacego portret wielokrotny. Szkice i materiały do biografii (1918–1939), Warszawa 2009, s. 503–507 (Aneks 8, tu przedruk rec. Reya [L. Reynela?] z „Dziennika Narodowego” 1918, nr 189, s. 3); „Dziennik Narodowy” 1918, nr 186, s. 4 (Otwarcie wystawy i kiermaszu P.O.P.O.W. w pałacu Aniczkowskim), nr 189, 11 maja, s. 3 (Wystawa i Kiermasz na rzecz Polskiej Macierzy Szkolnej w pałacu Aniczkowskim), nr 190, 12 maja, s. 3, nr 191, 14 maja, s. 3 (Wystawa i Kiermasz na rzecz Polskiej Macierzy Szkolnej w pałacu Aniczkowskim) nr 194, 17 maja, s. 3 (Trzeci wieczór muzyczny na Wystawie-Kiermaszu), nr 196, 19 maja, s. 3, nr 198, 23 maja, s. 3 (Czwarty wieczór na wystawie-kiermaszu), nr 199, 24 maja, s. 3 (Z Wystawy-Kiermaszu w Pałacu Aniczkowskim), nr 200, 25 maja, s. 3 (Wystawa Dzieł Sztuki Artystów Polskich w Aniczkowskim PałacuZ wystawy i kiermaszu w pałacu Aniczkowskim oraz Piąty wieczór na wystawie-kiermaszu), nr 202, 28 maja, s. 4, nr 205 1 czerwca, s. 4 (Z wystawy i kiermaszu w pałacu Aniczkowskim), nr 212 9 czerwca, s. 4, nr 215, 13 czerwca, s. 4 (Z wystawy w Aniczkowskim Pałacu), nr 216, 15 czerwca, s. 4, nr 221, 21 czerwca (Dzieła artysty Jana Góreckiego na wystawie w Pałacu Aniczkowskim rec. Stanisława Woźnickiego).

O POTRZEBIE ODRODZENIA POLSKIEJ MACIERZY SZKOLNEJ W PETERSBURGU (2)

W dniu 20 stycznia 2019 roku odbyło się w parafii św. Stanisława kolejne spotkanie organizacyjne dotyczącej odrodzenia Stowarzyszenia „Polska Macierz Szkolna” w Petersburgu. W czasie zebrania zaprezentowano roboczą wersję interaktywnej mapy historycznej obecności Polskiej Macierzy Szkolnej w mieście nad Newą opracowanej przez Jana Pawłowskiego. Podczas spotkania zostały omówione założenia organizacyjne i statutowe odradzanej organizacji. Wyłoniono także grupę roboczą przygotowującą statut i jej późniejszą rejestrację w Ministerstwie Sprawiedliwości.

POWOŁANO TYMCZASOWY ZARZĄD W SKŁAD KTÓREGO WESZLI:
Władysława Pawłowska – prezes
Stanisław Karpionok – wiceprezes
Albert Konopko – wiceprezes
ks. Krzysztof Pożarski – kapelan
Jan Pawłowski 
Igor Pawłowski 
Irena Romanowska
Olga Oniszczuk 
Denis Szczegłow

POWOŁANO TYMCZASOWĄ KOMISJĘ REWIZYJNĄ W SKŁADZIE:
Maria Szubińska
Ludmiła Szkworowa

Honorowymi członkami Zarządu zostały zasłużone nauczycielki języka polskiego w Petersburgu i założycielki pierwszej organizacji polonijnej w Rosji: Teresa Konopielko, Jadwiga Pietrowska i Wiesława Sawinowa
***
Wszystkich zainteresowanych nową ideą ruchu polonijnego w Petersburgu prosimy o kontakt:
Można dzwonić od godz. 10.30 do 15.30 na numer telefonu +7 931 542 08 83. (Władysława Pawłowska)

O POTRZEBIE ODRODZENIA „POLSKIEJ MACIERZY SZKOLNEJ” 
W SANKT PETERSBURGU (1)


W dniu 16 grudnia 2018 roku w pomieszczeniach parafii św. Stanisława w Petersburgu spotkała się inicjatywna grupa młodych Polaków, a także zasłużonych nauczycieli polonijnych. 
Podczas szerokiej dyskusji uznano za konieczną potrzebę dnia dzisiejszego celem realizacji skutecznych polonijnych zadań oświatowych i kulturalnych w mieście nad Newą, a także w całej Rosji, dokonania odrodzenia zjednoczenia społecznego jakim była „Polska Macierz Szkolna”. 
W Petersburgu – największy w Rosji polonijny potencjał intelektualny i naukowy – jest do tej pory bardzo słabo wykorzystany, a jest zdolny do utworzenia systemu nauczania języka polskiego w tym polskiej szkoły i gimnazjum.


Uczestnicy zebrania postanowili opracować statut odradzanej i nowej polonijnej organizacji, dostosowany do obecnych wymogów prawa rosyjskiego, po czym dokonać jego rejestracji w Oddziale Ministerstwa Sprawiedliwości. 


Inicjatywa grupy uzyskała poparcie duszpasterza i zasłużonego działacza polonijnego, proboszcza parafii św. Stanisława – ks. Krzysztofa Pożarskiego, który obiecał pomoc przy realizacji tej potrzebnej idei. 
W Petersburgu, w 1906 roku z inicjatywą powołania towarzystwa oświatowego „Polska Macierz Szkolna” wystąpili polscy uczniowie w dwóch gimnazjach przy kościele św. Katarzyny na czele z Emilią Jasiewiczówną i Ludwikiem Parniewskim. Zyskali oni poparcie proboszcza parafii – prałata Konstantego Budkiewicza, który dla realizacji idei zaprosił grupę zasłużonych nauczycieli języka polskiego.

W skład obecnej inicjatywnej grupy weszli:
1. Stanisław Karpionok
2. Teresa Konopielko
3. Albert Konopko
4. Władysława Pawłowska
5. Jan Pawłowski
6. Jadwiga Pietrowska
7 Irena Romanowska
8. ks. Krzysztof Pożarski

Wszystkich zainteresowanych nową ideą ruchu polonijnego w Petersburgu prosimy o kontakt: teresa.konopielko@gmail.com; pwlada@mail.ru; karpionok@gmail.com; jadpet@yandex.ru, irena.romanowska@gmail.com; k.pozarski@onet.eu
Można dzwonić od godz. 10.30 do 15.30 na numer telefonu +7 931 542 08 83. ( Władysława Pawłowska)
Sankt Petersburg, 16 grudnia 2018 r.

POLSKA MACIERZ SZKOLNA W PETERSBURGU / PIOTROGRODZIE ПРОСВЕТИТЕЛЬСКОЕ ОБЩЕСТВО «ПОЛЬСКАЯ ШКОЛЬНАЯ МАТИЦА» В САНКТ-ПЕТЕРБУРГЕ / ПЕТРОГРАДЕ
http://www.polskipetersburg.pl/hasla/2
Autor: Beata Kinga Nykiel


Myśl założenia „Macierzy” powstała w 1879 r. podczas obchodów jubileuszu 50-lecia pracy literackiej Józefa Ignacego Kraszewskiego (1812–1887), w 1882 r. zaś pisarz zainaugurował we Lwowie „Macierz Polską”. 
Na terenie Królestwa Polskiego Polska Macierz Szkolna (PMSz) powstała w 1906 r. jako organizacja kulturalno-oświatowa. Jej powołanie umożliwiły wydarzenia rewolucji 1905 r. i złagodzenie polityki władz. Twórcami PMSz w Królestwie byli inżynier technolog Józef Świątkowski (1860–1928), pisarz noblista Henryk Sienkiewicz (1846–1916), prawnik i publicysta Antoni Osuchowski (1849–1928) oraz publicysta i działacz społeczno-oświatowy Mieczysław Brzeziński (1858–1911). 


Na przełomie lat 1906 i 1907 liczyła już ok. 100 tys. członków rzeczywistych i ok. 1,5 tys. wspierających. W tym czasie na terenie Królestwa Polskiego utworzono 141 szkół ludowych, 2 szkoły średnie, 317 ochronek, 505 bibliotek oraz uniwersytet ludowy w Warszawie z filiami na prowincji. W grudniu 1907 r. władze carskie zdelegalizowały jednak PMSz w Królestwie. Kontynuowała ona tam działalność w konspiracji do 1916 r., kiedy to niemieckie władze okupacyjne oficjalnie zezwoliły na jej reaktywację, a 3 maja 1918 r. zatwierdziły statut. Na terenie samej Rosji PMSz funkcjonowała jednak nadal legalnie.

W Petersburgu z inicjatywą powołania towarzystwa oświatowego wystąpiła w 1906 r. polska młodzież ucząca się w zakładach naukowych kościoła św. Katarzyny przy prosp. Newskim [Невский пр.] 32–34 na czele z Emilią Jasiewiczówną i Ludwikiem Parniewskim. Zyskała ona poparcie proboszcza parafii ks. Konstantego Budkiewicza (1867–1923), który zgromadził w tym celu grupę zasłużonych działaczy polonijnych. Byli wśród nich: inżynier Henryk Adamowicz, związany z Towarzystwem Gimnastycznym „Sokół Polski” Jan Stanisław Barchwitz (Barchwic), prawnik i poseł do II i III Dumy Państwowej Lubomir Dymsza (1859–1915), nauczycielka Jadwiga Kozubowska (1878–1963), Jadwiga Moszyńska, adwokat Józef Nowakowski, Janina Olszamowska (żona Bolesława, adwokata), przemysłowiec i działacz społeczno-gospodarczy Wincenty Koziełł-Poklewski (1853–1929), historyk i archiwista prof. Stanisław Ptaszycki (1853–1933), przemysłowiec Andrzej Wierzbicki (1877–1962), przyrodnik prof. Stanisław Zaleski, Eugeniusz Zieliński, Jadwiga Żukowska (1875–1951), żona przemysłowca i posła do II i III Dumy Państwowej Władysława Żukowskiego (1860–1916) i inni. 


W tym samym roku grono to wypracowało statut stowarzyszenia oświatowego, której oficjalna nazwa brzmiała Polska Macierz Szkolna w Petersburgu (potem Piotrogrodzie). Władze zatwierdziły ten dokument 15/28 czerwca 1907 r., a 5/18 listopada tegoż roku w sali biblioteki kościoła św. Katarzyny zebrało się pod przewodnictwem E. Zielińskiego pierwsze walne zgromadzenie nowo powstałej organizacji, którą tworzyli przedstawiciele polskich elit miasta, w tym liczni reprezentanci tutejszych polskich rodów oraz kościoła rzymskokatolickiego. PMSz stawiała sobie za cel wspieranie polskiej oświaty w stolicy Imperium Rosyjskiego. W myśl statutu mogła zakładać oraz wspomagać organizacyjnie i finansowo szkoły różnego typu, od ludowych i średnich po specjalne i zawodowe. W jej kompetencjach było także zakładanie muzeów [sic!] i domów ludowych służących edukacji i rozrywce, wydawanie czasopism oraz organizowanie odczytów i wykładów.


Działalność PMSz finansowano ze składek członkowskich oraz zapisów od osób prywatnych, przy czym to walne zgromadzenie podejmowało decyzje w sprawach przedstawianych przez zarząd preliminarzy budżetowych oraz wszelkich legatów i darowizn. Fundusz specjalny organizacji tworzyły wówczas składki 17 członków dożywotnich, kapitał przeznaczony na organizację kolonii letnich oraz fundusz imienia Paderewskiego. Jednym ze sposobów zdobywania dodatkowych funduszy była od 1909 r. organizacja dorocznych wieczorów i balów PMSz. Inną formę pozyskiwania środków na działalność statutową stanowiły przedstawienia teatralne, choć nie zawsze przedsięwzięcia te kończyły się powodzeniem. 


Organizowano też różnego rodzaju kiermasze. W roku 1915/1916 nad zbiórkami rzeczowymi PMSz czuwała już jej komisja ubraniowa, która w dniach 25–27 października 1915 r. przeprowadziła zbiórkę odzieży na rzecz dzieci z podległych szkół. Kredyty zaciągano u osób prywatnych, w Banku Handlowym Warszawskim przy prosp. Newskim 34, który także przyjmował ofiary na rzecz stowarzyszenia, oraz Gubernialnym Towarzystwie Kredytowym Ziemskim. W 1914 r. datki pieniężne na działalność statutową przyjmowano też w polskiej księgarni przy prosp. Władimirskim [Владимирский пр.] 13oraz w redakcji „Głosu Polskiego” przy ul. Troickiej [Троицкая ул.] (obecnie ul. Rubinsteina [Рубинштейна ул.]) 23.


W pierwszym roku istnienia PMSz od listopada 1907 do lipca 1908 udało się z tytułu składek i innych przychodów zgromadzić na działalność statutową ponad 4,5 tys. rub. W kolejnych latach kwoty te systematycznie rosły (1908/1909 – 5,8 tys. rub., 1909/1910 i 1910/1911– po 6,4 tys. rub., 1911/1912 – 7 tys. rub., 1912/1913 – 9,9 tys. rub., 1913/1914 – 7,3 tys. rub. [w tym zapis finansisty i członka Rady Państwa Stanisława Rotwanda (1839–1916) na 1,2 tys.], 1914/1915 – 6,5 tys. rub. [w tym legat posła do Dumy i członka Rady Państwa hr. Henryka Potockiego (1868–1958) w wysokości 2 tys.]). W okresie od listopada 1907 do maja 1912 r. finanse PMSz zasilone zostały dodatkowo o ok. 30 tys. rub., przekazanymi przez stołecznych Polaków, do lipca 1915 r. suma społecznych datków wynosiła już 54 tys. rub.
Środki te wobec rosnących potrzeb nie pozwalały jednak na rozwinięcie dynamiczniejszej pracy oświatowej, gdyż rocznie na wspieranie szkolnictwa można było przeznaczyć średnio ok. 5,5 tys. rub. Z tego powodu zarząd poparty przez walne zgromadzenie zdecydował się w 1911 r. na prowadzenie i finansowanie poprzez zapomogi tylko dwóch 4-klasowych szkół początkowych (elementarnych) dla dzieci obojga płci liczących po ok. 120 podopiecznych. Ich uczniowie najczęściej kontynuowali edukację w gimnazjach państwowych bądź prowadzonych przez petersburski kler katolicki gimnazjach przy kościołach św. Katarzyny i św. Stanisława. Dlatego też 7/20 czerwca 1912 r. stołeczny zarząd PMSz podjął decyzję o zakupie za 15,4 tys. rub. domu na prowadzenie własnej działalności edukacyjnej przy ul. Żeleznodorożnej [Железнодорожная ул.] (obecnie prosp. Żeleznodorożyj) 44 (budynek ten już nie istnieje) za Rogatką Newską, w którym zorganizowana przezeń szkoła mieściła się już od kilku lat. W lipcu 1915 r. budynek ten sprzedano za 50 tys. rub. i po spłaceniu obciążających tę realność długów zakupiono za 35 tys. rub. na terenie wioski Cesarskiego Zakładu Porcelany [поселок Императорского Фарфорoвoго завода] nad Newą murowany piętrowy pałacyk z ogrodem przy prosp. Szlisselburskim [Шлиссельбургский пр.] 75. Od 1913 r. własnością PMSz była ponadto wyceniana na 5,1 tys. rub. drewniana willa z parkiem za Rogatką Moskiewską, którą w celu urządzenia tam ochronki dla dzieci zapisał organizacji w testamencie inżynier K. Staniszewski.


W latach 1912–1914 PMSz wspierała więc dwie szkoły: wspomnianą przy ul. Żelaznodorożnej 44 oraz w dzielnicy Admirałtiejskiej przy prosp. Małocarskosielskim [Малoцарскосельский пр.] (obecnie prosp. Małodietskosielskij [Малодетскосельский пр.]) 42. Kierowały nimi znane w powojennej Polsce nauczycielki – pierwszą J. Kozubowska, a drugą Stanisława Ćwierdzińska, w 1916 r. dyrektorka pierwszego 8-klasowego gimnazjum żeńskiego z polskim jęz. wykładowym przy prosp. Władimirskim 16. Obu szkołom wsparcie religijne świadczyli nieodpłatnie ks. kanonik Franciszek Karewicz (1861–1945) i ks. wikary Teofil Matulanis (1873–1962). Przez cztery miesiące na przełomie lat 1913 i 1914 wspomagano także finansowo niedoszłe kursy szycia, które miały być prowadzone za Rogatką Newską przez M. Goryniewską. W 1914 r. PMSz udzielała pomocy dziewięciu katolickim zakładom oświatowym, do których uczęszczało w sumie 1 846 uczniów. Nadnewskie szkoły Macierzy opierały swój program na programach warszawskich szkół – filologicznej im. Reja i realnej im. Staszica w wariancie zatwierdzonym przez ustawę o szkołach prywatnych z 1 lipca 1914 r. Personel stanowili w większości nauczyciele z Królestwa.


W związku z wybuchem I wojny światowej i napływem do Piotrogrodu przesiedleńców z Królestwa Polskiego w lipcu 1915 r. zarząd PMSz porozumiał się z Komitetem Głównym Polskiego Towarzystwa Pomocy Ofiarom Wojny (PTPOW), który w październiku tegoż roku przekazał PMSz 54 tys. rub. oraz zadeklarował dalsze miesięczne wpłaty w wysokości 10 tys. rub. na działalność oświatową wśród przybywających lawinowo dzieci. W sierpniu 1915 r. PMSz uzyskała także pozwolenie na otworzenie w stolicy szkół niższych i średnich z polskim językiem wykładowym. Pierwszą taką szkołą stała się jesienią tego roku szkoła przy prosp. Małocarskosielskim 42 pod kierownictwem Wandy Niesiołowskiej, która zastąpiła St. Ćwierdzińską. 


W roku szkolnym 1915/1916 (dane za „Dziennikiem Petrogradzkim” styczeń 1916, nr 1670) PMSz sprawowała już pieczę nad 14 szkołami początkowymi (1. prosp. Małocarskosielskij 42 m. 36/38, 2. im. I. Paderewskiego w domu PMSz przy prosp. Szlisselburskim 75, 3. szkoła św. Katarzyny przy 15-ej linii [15-я линия В. О.] Wyspy Wasilewskiej [Васильевский остров] nr 20, 4. prosp. Newski 32 (w gimnazjum męskim św. Katarzyny), 5. szkoła św. Katarzyny ul. Gularnej [Гулярная ул.] (obecnie ul. Lizy Czajkiny [Лизы Чайкиной ул.]) 12, 6. szkoła ks. Antoniego Maleckiego (1865–1935) ul. Kiryłłowska [Кирилловская ул.] 19, 7. ul. Uszakowska [Ушаковская ул.] (obecnie ul. Zoi Kosmodiemjanskiej [Зои Космодемьянской ул.]) 22, 8. ul. Żeleznodorożnaja 62 za Rogatką Newską, filia drugiej szkoły PMSz, 9. ul. Torgowaja [Торговая ул.] (obecnie ul. Sojuza Pieczatnikow [Союза Печатников ул.]) 11 m. 8, 10. ul. Kabineckaja [Кабинетская ул.] (obecnie ul. Prawdy [Правды ул.]) 18 m. 7 w gimnazjum p. Stojuniny, 11. prosp. Bolszoj Sampsoniewskij [Большой Сампсониевский пр.] 33 w gimnazjum p. Platen, 12. Małocarskosielskij 42 m. 38/39, filia pierwszej szkoły PMSz, 13. 12-a linia Wyspy Wasilewskiej [12-я линия В. О.] 27, pierwsza bursa PMSz, 14. ul. Sadowaja [Садовая ул.] 105, szkoła K. Rubaszewskiego) oraz otwartą 30 sierpnia 1915 r. 8-klasową męską szkołą średnią z polskim językiem wykładowym (z wyjątkiem literatury, historii i geografii Rosji), działającą od 10 października tego roku we własnym lokalu przy prosp. Litiejnym [Литейный пр.] 16. 


Prowadziła też trzy bursy, w tym jedną na Wyspie Wasilewskiej w domu Derwiza przy 12-ej linii nr 27 oraz jedną dla młodzieży szkół średnich przy bulw. Konnogwardiejskim [Конногвардейский бульвар] 9, w których łącznie przebywało 300 podopiecznych. Koszt ich utrzymania przewyższał 160 tys. rub., dlatego też podobne kwoty planowano wydatkować w roku 1916/1917. Dynamiczny rozwój placówek szkolnych spowodował, że walne zgromadzenie z 9 grudnia 1915 r. zobowiązało zarząd do stworzenia specjalnych komisji nadzorujących poszczególne działy.
Dopiero w 1916 r. klasy wyższe szkół PMSz uzyskały gwarantowane w szkołach państwowych prawo odroczenia służby wojskowej. Z odezwy opublikowanej w prasie na przełomie lat 1916 i 1917 wynikało, że MPSz utrzymywała wówczas męską szkołę średnią dla 405 chłopców (stan z 1 października 1916 r.), nad którą pieczę sprawowała powołana przez zarząd PMSz Rada Opiekuńcza, 28 koedukacyjnych szkół początkowych, w których naukę pobierało 3 443 dzieci, oraz 6 burs dla 476 dzieci, w tym 3 dla chłopców ze szkół średnich, jedną dla dziewcząt i dwie koedukacyjne. Kierownictwo tych szkół spoczywało w rękach powołanego przez zarząd organizacji Wydziału Szkół Początkowych. W okresie wakacyjnym 1916 r. bursy, nad którymi pieczę sprawował Wydział Burs z prezesem A. Wysockim na czele, zostały ulokowane w Finlandii, ze szkół letnich zaś na terenie miasta oraz na wsi w gub. petrogradzkiej i nowogrodzkiej skorzystało wówczas 1 470 dzieci. Opiekę sanitarną nad zakładami PMSz sprawowało wielu lekarzy pod kierunkiem doktora Piotra (?) Bartoszewicza, a kontrolę nad nimi sprawował z ramienia Rady Nadzorczej dr Jan Hattowski.


Drugim podstawowym zadaniem PMSz było wspieranie kursów języka polskiego i literatury z uwzględnieniem dziejów Polski. Na przełomie lat 1913 i 1914 kursy te znajdowały się dopiero w stadium początkowym i egzystowały głównie dzięki zaangażowaniu i ofiarności Janiny Kozłowskiej-Studnickiej. W okresie 1915–1916 kierowały nimi panie Smoleńska i Wojewódzka w szkole PMSz przy prosp. Małocarskosielskim 44 oraz p. M. Goryniewska pod nr 42 m. 38. Zajęcia odbywały się w niedziele oraz dwa dni w tygodniu, a uczęszczała na nie młodzież obojga płci ze szkół średnich i wyższych. Wpisowe wynosiło 1,5 rub. i mogło być rozłożone na raty. Przy PMSz działała również komisja oświatowa, której zadaniem była organizacja nauczania przedszkolnego. Kierowała nim w różnych punktach miasta (w roku 1915 było ich 7) p. (Anna?) Kaczyńska. Organizacja niosła też pomoc pozaszkolną, wspomagając dzieci z uboższych rodzin w różnych dzielnicach miasta. W latach 1913–1914 tą formą działalności zajmowały się panie Kaczyńska i Sztejnówna. PMSz organizowała również nauczanie pozaszkolne, a od 1915 r. także zajęcia rekreacyjne dla dzieci pozostających latem w mieście.


W porozumieniu z Rzymskokatolickim Towarzystwem „Oświata” urządzano także w różnych punktach miasta odczyty, a w soboty – wieczorki muzyczne połączone z robótkami ręcznymi na rzecz rannych polskich żołnierzy. Gromadziły one do 300 słuchaczy. Wśród zorganizowanych wykładów i odczytów wymienić należy prof. Wincentego Lutosławskiego (1863–1954) o poecie Juliuszu Słowackim (1809–1849), Turowskiego o współczesnej literaturze polskiej, Kazimierza Stołyhwo (1880–1966) o dawnej archeologii i W. Żukowskiego o księciu Józefie Poniatowskim (1763–1813). Zorganizowano także okolicznościowe obchody pisarce Marii Konopnickiej (1842–1910) i pisarzowi Zygmuntowi Krasińskiemu (1812–1859) oraz spotkania wspomnieniowe poświęcone zmarłym wybitnym rodakom Zygmuntowi Miłkowskiemu (1824–1915), Stanisławowi Witkiewiczowi (1851–1915) i Jerzemu Żuławskiemu (1874–1915). Organizację tych spotkań koordynowała Komisja odczytowa. Od listopada 1915 r. do końca 1916 r. odbyto ich w sumie 107 w 10 punktach miasta z udziałem 35 prelegentów. Wygłosili oni 41 wykładów z historii, 21 literatury, 14 przyrody, pozostałe dotyczyły religii, ekonomii i zagadnień ogólnych, zorganizowano też 6 odczytów połączonych z koncertami.
Członkowie petersburskiej PMSz dzielili się na honorowych, dożywotnich, protektorów, wspierających i rzeczywistych, którzy wspólnie tworzyli walne zgromadzenie. Ono też decydowało o członkostwie honorowym, członkami dożywotnimi stawały się osoby opłacające jednorazowo składki w wysokości 150 rub., protektorami zaś ci, którzy płacili min. 10 rub. rocznie, wspierającymi wpłacający min. 3 rub. rocznie, a rzeczywistymi wszyscy opłacający przynajmniej 1 rub. rocznie i czynnie uczestniczący w działalności PMSz. Według sprawozdania za rok 1908/1909 organizacja liczyła 585 członków, w roku 1910/1911 składki opłaciło 570, z dniem 1 października 1911 r. wraz z nowo pozyskanymi członkami do PMSz należało 665 osób.

W 1912 r., licząc już ponad 700 osób, PMSz była największą polską organizacją nad Newą, pomimo to nie była w stanie finansować ogromnych potrzeb edukacyjnych z samych tylko składek członkowskich. Systematycznie skreślano więc zalegających z ich płatnością dłużej niż rok. Według zachowanego sprawozdania z działalności za rok 1913/1914 na dzień 1 października 1914 r. stołeczną PMSz tworzyli 1 członek honorowy (St. Ptaszycki), 18 dożywotnich (J. Chrzanowski, inżynier technolog Stanisław Glezmer [1853–1916], H. Hansen, P. Kleczkowski, inż. górnik Henryk Kolberg, adwokat Stanisław Kostrowicki, T. Marynowski, E. Meysztowicz, prawnik Władysław Minkiewicz, prawnik i poseł do I Dumy Państwowej Leon Petrażycki (1867–1931), prawnik i finansista St. Rotwand, Stanisław Rylski, książę Roman Sanguszko [1832–1917], wileński poseł do Dumy Państwowej Henryk Święcicki [1853–1916], L. Szwykowski, Ludwika Wołowska, inż. Józef Ziabicki i E. Zieliński), 1 027 opłacających składkę roczną (w tym zbiorowo korporacja studencka „Sarmacja”), przy czym w gronie tym było 150 członków protektorów.


Pracami PMSz kierował co najmniej kilkuosobowy zarząd. Na jego czele od 7 lutego 1910 r. do 1913/1914 r. stał jako prezes St. Ptaszycki, którego miejsce w 1914/1915 r. zajął inżynier wojskowy, późniejszy (1917) generał major Władysław Koziełł-Poklewski (1866–1921). Ptaszycki, mianowany w 1912 r. w uznaniu wyjątkowych zasług członkiem honorowym, ponownie prezesował PMSz w 1915/1916 i 1916/1917 r. W roku 1909/1910 funkcję wiceprezesa pełnił L. Szwykowski, w roku 1913/1914 oraz 1916/1917 Wł. Minkiewicz, w roku zaś 1915/1916 znany adwokat Konrad Niedźwiedzki (1855–1944). W roku 1909/1910 w skład zarządu wchodzili ponadto: Wacław Mińkiewicz – sekretarz, J. St. Barchwitz, S. Kulikowski, J. Moszyńska i adwokat Witold Połoński. W roku 1913/1914 byli to: J. St. Barchwitz, pedagog Michał Chruszczyński, Bronisław Czyż, Jerzy Łempicki (1887–1955) i W. Mińkiewicz, w 1914/1915 r. zaś: J. Nowakowski – sekretarz, J. Gieysztor, J. Hattowski, H. Kolberg, J. Olszamowska, A. Roszkowski, A. Święcicki oraz J. Żukowska. Z kolei w 1915/1916 r. wiceprezesem był ponownie Wł. Minkiewicz, a sekretarzem według jednego ze źródeł W. Minkiewicz-Preobrażeńska, według drugiego W. Mińkiewicz, J. Łempicki pełnił wówczas funkcję skarbnika, a w skład zarządu wchodzili B. Czyż, B. Tomaszewicz i M. Chruszczyński. Skład zarządu w roku 1916/1917 to Wł. Minkiewicz jako wiceprezes, J. Łempicki – skarbnik, W. Minkiewicz – sekretarz oraz T. Korabiewicz, J. Wierzbicki i T. Baniewicz. W miarę rozwoju organizacji rosła częstotliwość posiedzeń tego gremium, które przykładowo w roku 1914/1915 zbierało się 29 razy, a rok później już 62 razy. Organem kontrolnym była Rada Nadzorcza, która przestawiała sprawozdania finansowe. Zbierała się ona średnio trzy razy w roku, z czego przynajmniej raz wspólnie z zarządem.


16/29 maja 1915 r. piotrogrodzka PMSz zorganizowała na wzór warszawski jednodniową kwestę pod hasłem: „Idziemy do narodu po wpis dla polskich dzieci – po złoty dla Ojczyzny siew!”. 10-kopiejkowe karty-kwity zakupić można było w większości polskich stołecznych organizacji i instytucji, w kościołach oraz w domach działaczy. W sierpniu tegoż roku organizacji udzielono zezwolenia na prowadzenie szkół elementarnych (było ich wówczas 12) i średnich z polskim językiem nauczania. Ze względu na rosnące wraz z falą uchodźców potrzeby ogłoszono wówczas akcję „Grosz na polską szkołę”. 18 grudnia 1916/3 stycznia 1917 r. odbyło się kolejne walne zgromadzenie MPSz. Ilość obowiązków spowodowała konieczność zmian w statucie oraz zwiększenie liczby członków zarządu. Na styczeń 1917 r. zaplanowano zwołanie w tej sprawie nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, które zatwierdzić miało projekt zmian statutowych. Dane na temat działalności organizacji w burzliwych latach 1917–1918 są trudniej dostępne, wiadomo jednak, że w sierpniu 1917 r. funkcjonowały pod jej egidą nadal 24 szkoły elementarne w samym mieście i miejscowościach wokół Piotrogrodu.


W celu pozyskania dodatkowych środków na ich rzecz 14 stycznia 1917 r. zorganizowano w sali Szkoły Handlowej przy nab. Fontanki [Фонтанки р. наб.] 62 koncert z udziałem artystów stołecznych scen i warszawskiej śpiewaczki Marii Krzyżanowskiej. W kwietniu 1917 r. zorganizowano dwa spotkania dla nauczycieli dotyczące polskiego szkolnictwa w Piotrogrodzie. Jedną z ostatnich inicjatyw mających wesprzeć PMSz była zorganizowana w dniach od 25 kwietnia/7 maja do 15 czerwca/28 czerwca 1918 r. w siedmiu salach pałacu Aniczkowskiego [Аничков дворец] przy prosp. Newskim 39 charytatywna Wystawa Dzieł Sztuki Artystów Polskich, z której dochód przeznaczony był na rzecz znajdujących się pod jej opieką stołecznych szkół. Sama organizacja została zlikwidowana 1 października 1918 r. na mocy wydanego w lipcu 1918 r. rozporządzenia Ludowego Komisariatu ds. Narodowości „O likwidacji polskich stowarzyszeń nacjonalistyczno-burżuazyjnych”. W tym też roku większość personelu nauczycielskiego PMSz i spore grono jej członków zdecydowało się na wyjazd do odrodzonej ojczyzny.


Biuro PMSz, w którym odbywały się posiedzenia zarządu, mieściło się najpierw przy ul. Radiszczewa [Радищева ул.] (dawniej ul. Prieobrażenskiej [Преображенская ул.]) 21 (1912), następnie w lokalu „Ogniska Polskiego” w domu A. I. Pawłowej przy ul. Troickiej (obecnie ul. Rubinsteina) 13 (1914), w końcu w 1915 r. przeniesiono je do lokalu w zaułku Demidowym [Демидов пер.] (obecnie zaułek Griwcowa [Гривцова пер.]) 14. Siedzibą zarządu w 1916 r. było mieszkanie pod nr. 5 przy prosp. Litiejnym 16. Walne zgromadzenia odbywały się m.in. w sali Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych (1911) i lokalu „Ogniska Polskiego” (1916). Od października 1915 r. obok szkoły na terenie wioski Cesarskiego Zakładu Porcelany przy prosp. Szlisselburskim 75 działał także Dom Macierzy Polskiej.

Bibliografia:
L. Bazylow, Polacy w Petersburgu, Wrocław 1984, s. 402–403 i wyd. ros. St. Petersburg 2003; Ks. B. Czaplicki, Katolicka działalność oświatowo-wychowawcza w Petersburgu w drugiej połowie XIX i na początku XX w. (do 1914 r.). Zarys problematyki, „Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne” 2007, t. 40, z. 2, s. 433–434; Т. М. Смирнова, Польские общества в Санкт-Петербурге: конец XIX – начало ХХ века, Санкт-Петербург 2013, s. 118–125; I. Spustek, Polacy w Piotrogrodzie 1914–1917, Warszawa 1966, s. 240–243; K. Twardowski, Myśl, mowa i czyn. Część II, red. A. Brożek, J. Jadacki, Warszawa 1914, s. (tu B. Wiadomości różne: 2.22.* Polska Macierz Szkolna w Petersburgu); Polska Macierz Szkolna, w: Polski Kalendarz Piotrogrodzki na rok przestępny 1916. Rocznik ilustrowany…. oraz Księga Adresowa, red. S. Lisowski, [Piotrogród 1915] s. 154–157; „Polska Macierz Szkolna” w Piotrogrodzie. VII., 1913/14, [Piotrogród] 1914, s. 1–25 (sprawozdanie z działalności nr 7 za rok 1913/1914); „Dziennik Petersburski” 1911, nr 265, s. 4 (Doroczny wieczór „Macierzy Polskiej”), nr 389, s. 2 (Polska Macierz Szkolna w Petersburgu), nr 483, s. 2–3 (Polska Macierz Szkolna w Petersburgu – sprawozdanie zarządu za rok 1910/1911 oraz Sprawozdanie Rady Nadzorczej Polskiej Macierzy Szkolnej w Petersburgu za rok 1910/11), nr 485, s. 2–3 (Sprawozdanie z walnego zgromadzenia „Polskiej Macierzy Szkolnej”), nr 507, s. 4 (Z życia kolonji: Bal Macierzy), 1912, nr 644, 13/26 maja, s. 1–2 (Polska Macierz Szkolna w Petersburgu); „Dziennik Petrogradzki” 1915, nr 485, 16/29 maja, s. 1 (Na „Macierz Polską” oraz Kwesta na „Macierz”), nr 814, s. 3 („Macierz Polska” w Petrogradzie), nr 1481, s. 6 („Macierz Polska” w Petrogradzie), nr 1484, s. 3 (Na „Macierz Polską” w Petrogradzie), 1916, nr 1670, s. 7 (adresy szkół PMSz); „Głos Polski” 1915, nr 6, 8/21 lutego 1915, s. 20 (Kursy języka polskiego); „Kurjer Nowy” 1916/1917, nr 155, 21 grudnia/3 stycznia, s. 2 (Odezwa „Polskiej Macierzy Szkolnej”), nr 158, 24 grudnia/6 stycznia s. 3 (Walne Zgromadzenie „Polskiej Macierzy Szkolnej” w Petrogrodzie), nr 162, 30 grudnia/12 stycznia, s. 4 (Walne Zgromadzenie „Polskiej Macierzy Szkolnej” w Petrogrodzie); „Nasz Kraj” 2003, nr 9 [styczeń], s. 21–22 (Polska Macierz Szkolna w Petersburgu).